Aktualności

09PAŹ2020

STREFA ŻÓŁTA I CO DALEJ?

Drodzy Jogini,
 
W związku z publikowanymi wiadomościami dotyczącymi sytuacji wirusowej w Polsce oraz Waszymi zapytaniami daję znać, że:
 
* Szkoła pozostaje otwarta i sesje odbywają się zgodnie z grafikiem, na bieżąco aktualizowanym na stronie: http://jogawilanow.pl/grafik_zajec
Z informacji otrzymanych od przedstawicieli branży fitness (pod nią podciągamy jogę wobec braku odrębnych regulacji) wynika, że nie ma aktualnie planów zamykania miejsc typu siłownie, kluby fitness czy szkoły jogi.
 
* Zajęcia odbywają się bez zapisów (poza jogą o poranku o 7:15 oraz jogą dla dzieci/ nastolatków) - z uwagi na kameralny charakter naszej szkoły mieścimy się w limitach osób przewidzianych dla wielkości naszej przestrzeni.
 
* Przestrzeń szkoły jest na bieżąco sprzątana, dezynfekowana, wietrzona.
 
* Przypominam o konieczności przynoszenia własnych mat, paska (a najlepiej dwóch :-)) oraz dużego ręcznika.
 
* Maseczki – nosimy je zgodnie z obowiązującym prawem, natomiast jogę praktykujemy bez maseczek, co również jest zgodne z odgórnymi wytycznymi oraz jedynym bezpiecznym i zdrowym rozwiązaniem.
 
* W recepcji szkoły pozostawione są płyny do dezynfekcji, a w łazience można umyć ręce wodą i mydłem. Dbajcie proszę o higienę rąk po wejściu do szkoły oraz po opuszczeniu przestrzeni do praktyki.
 
* Proszę nie przychodźcie na zajęcia, jeżeli macie jakiekolwiek objawy chorobowe lub macie podejrzenie, iż mogą wystąpić z uwagi na stan zdrowia osób z Waszego otoczenia.
 
* W szatniach zachowajcie odstęp pomiędzy rzeczami pozostawianymi na wieszakach i ławkach.
 
* Jeżeli zostawiacie maty w szkole, wkładajcie je do pokrowców/ worków.
 
* Na koniec coś ważnego na „ten” czas...
Bez względu na to, czy jesteśmy mniej lub bardziej narażeni na zachorowanie na rzeczonego wirusa, bez względu na to, jakie mamy podejście do całej związanej z nim sytuacji, łączmy się z wewnętrznymi pokładami spokoju i ciszy, które zawsze są w nas. Wiem, że nie zawsze jest to łatwe, ale gdy wdrożymy to w życie, poczujemy jak bardzo warto.
Strach w dawce umiarkowanej jest naturalnie występującą emocją i jak każda emocja pełni ważne funkcje – strach może zadziałać ostrzegawczo, zachowawczo, ochronnie.
Jednak strach przedawkowany działa na nas paraliżująco, osłabia siły ochronne naszego organizmu, wpływa destrukcyjnie na nasz organizm, zaburza prawdziwe postrzeganie.
Nie bagatelizuję sprawy, ale wiem, że nadmiarowy strach czy lęk w niczym nam nie pomogą, a jedynie wpłyną na nas negatywnie.
Dla wewnętrznej równowagi i spokoju zachęcam do codziennej dawki zdrowia w postaci... praktyki jogi, świadomego oddechu (z akcentem na obserwację wydechu i przestrzeni po nim następującej), medytacji lub innych odżywiających form spędzania czasu. Pielęgnujmy kontakt z bliskimi, dbajmy o dobry sen, odżywiajmy się świadomie, spędzajmy czas na świeżym powietrzu, pozostawajmy w kontakcie z naturą, dbajmy o nasze środowisko.
Możemy być na bieżąco z wiadomościami, ale unikajmy ich nadmiaru, wykorzystując uwolniony w ten sposób czas na zadbanie o siebie i naszych bliskich.
 
Zdrowia Kochani :-)
Małgosia